Ten bukiet powstawał prze wiele dni. Stał w moim sklepie na ladzie, codziennie na niego patrzyłam. Najpierw stała sama podstawa, później zaczęłam dokładać poszczególne elementy, wymieniać na nowe. W końcu powstał taki efekt.
Na pierwszy rzut oka można pomyśleć, że w niebieskim bukiecie jest o jednego lizaka mniej. Nic podobnego, jest dokładnie odwrotnie. W różowym jest 17 lizaków a w niebieskim 18. Robiłam też bukiet różowy z 18 lizakami, więc wszystko jest możliwe. Trzeba jedynie pomanewrować troszkę wielkością kwiatków i ustawieniem.