Błękitna laguna - tak nazwałam bukiet, który dzisiaj zrobiłam. Zrobiłam dzisiaj 2 bukiety, ale ten drugi robiłam bezpośrednio dla klientki, która czekała patrząc jak robię. Miło sobie rozmawiałyśmy i zapomniałam zrobić zdjęcie. Chociaż gdybym pamiętała też pewnie bym nie zrobiła. Zrobienie zdjęć jednak chwilę zajmuje, a klientka i tak czekała już około godziny więc nie ładnie było zatrzymywać ją dłużej. Natomiast Błękitną lagunę robiłam na zamówienie na sobotę więc spokojnie miałam czas na zrobienie zdjęć.
Oto i ona:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz