poniedziałek, 18 marca 2013

Z lizaków

Ten bukiet powstawał prze wiele dni. Stał w moim sklepie na ladzie, codziennie na niego patrzyłam. Najpierw stała sama podstawa, później zaczęłam dokładać poszczególne elementy, wymieniać na nowe. W końcu powstał taki efekt.


bukiet z lizaków chupa chups 18 na osiemnastkę


bukiet z lizaków chupa chups 18 na osiemnastkę


bukiet z lizaków chupa chups 18 na osiemnastkę


bukiet z lizaków chupa chups 18 na osiemnastkę


bukiet z lizaków chupa chups 18 na osiemnastkę


bukiet z lizaków chupa chups 18 na osiemnastkę



bukiet z lizaków chupa chups 18 na osiemnastkę





bukiet z lizaków chupa chups 18 na osiemnastkę


Na pierwszy rzut oka można pomyśleć, że w niebieskim bukiecie jest o jednego lizaka mniej. Nic podobnego, jest dokładnie odwrotnie. W różowym jest 17 lizaków a w niebieskim 18. Robiłam też bukiet różowy z 18 lizakami, więc wszystko jest możliwe. Trzeba jedynie pomanewrować troszkę wielkością kwiatków i ustawieniem.

sobota, 24 listopada 2012

Bukiet na 50 urodziny

Ten bukiecik został zrobiony z 50 cukierków Mieszanki Krakowskiej.
Bardzo łatwo go wykonać. Noszę się z pomysłem żeby zamieszczać instruktarze do moich bukiecików. Aby każdy chętny mógł się pokusić o samodzielne wykonanie.


bukiet z cukierków bukiety


bukiet z cukierków bukiety


bukiet z cukierków bukiety

niedziela, 16 września 2012

Bukiet z lizaków na 60 urodziny

Ten bukiecik został zrobiony z 60 lizaków, na na sześćdziesiąte urodziny.


bukiet z lizaków Chupa Chups 60 bukiety


bukiet z lizaków Chupa Chups 60 bukiety


bukiet z lizaków Chupa Chups 60 bukiety


bukiet z lizaków Chupa Chups 60 bukiety

piątek, 14 września 2012

Słodki bukiet na 18 urodziny

Miałam wakacyjny przestój w produkcji bukietów, niemniej jednak coś tam powstało.

bukiet z lizaków Chupa Chups na osiemnastkę 18


bukiet z lizaków Chupa Chups na osiemnastkę 18

czwartek, 13 września 2012

Błękitna Laguna


Błękitna laguna - tak nazwałam bukiet, który dzisiaj zrobiłam. Zrobiłam dzisiaj 2 bukiety, ale ten drugi robiłam bezpośrednio dla klientki, która czekała patrząc jak robię. Miło sobie rozmawiałyśmy i zapomniałam zrobić zdjęcie. Chociaż gdybym pamiętała też pewnie bym nie zrobiła. Zrobienie zdjęć jednak chwilę zajmuje, a klientka i tak czekała już około godziny więc nie ładnie było zatrzymywać ją dłużej. Natomiast Błękitną lagunę robiłam na zamówienie na sobotę więc spokojnie miałam czas na zrobienie zdjęć.

Oto i ona: