Myślę, że dla wielu osób ważna będzie informacja, że nigdy nie nabijam cukierków na patyczki czy druty, wszystkie swoje bukiety robię bezinwazyjnie. Spokojnie można zjadać czekoladki. Znam takich co po zjedzeniu wkładają do bukietu świeże cukiereczki i w ten sposób bukiet służy im jako naczynie na coś słodkiego do kawy czy herbaty dla gości :)
Piszę o tym ponieważ zauważyłam, że pojawiły się w internecie instruktarze - jak zrobić bukiet z cukierków - opierające się na nadziewaniu cukierków na patyczki szaszłykowe, a nawet na druty florystyczne. Nie bardzo wiem jak to się ma do higieny i ochrony zdrowia, zwłaszcza te druty
Przepiękne kwiaty :)Ja również nie jestem za tym, aby nadziewać słodkości na druty, bądź patyki ;/. Czym przyczepiasz słodkości, aby nie odpadały od krepiny?
OdpowiedzUsuńPrzyklejam je klejem na gorąco ;)
OdpowiedzUsuń